Dom gościnny LENIUCHY
„Leniuchy” oczywiście wzięły swoja nazwę od „leniuchowania” czyli odpoczynku, nic sobie nie robienia, bimbania na wszystko i takie tam.
Zatrzymując się u nas naprawdę można odpocząć od miasta, pospiechu hałasu, natłoku spraw do załatwienia, SMS, mejli, na które trzeba pilnie odpowiedzieć.
Kiedyś mówiło się o takim miejscu „zapomniane przez…….” ale to tutaj pijąc poranna kawę i zaczynając niespiesznie dzień, zobaczyć można przez okno pasące się sarny, krowy sąsiada ze swoimi cielakami skubiące pachnącą trawę, bażanty z przepiórkami niezdarnie zrywające się do lotu.
Zauroczyło nas to miejsce… Teraz zapraszamy do niego swoich gości
Położenie
Gospodarstwo położone jest na półakrowej działce w cichej, spokojniej wsi w pobliżu lasu i jezior: Leśniańskiego i Złotnickiego.
Dodatkową zaletą jest bliskość przejść granicznych (8 km Leśna – Miłoszów, 32 km Zgorzelec – Goerlitz).
To doskonałe miejsce także dla tych, którzy planują dłuższe wycieczki do Pragi, Berlina, Drezna lub Wrocławia. Najdalsze z tych miast
znajduje się w odległości 150 km.
Odrestaurowaliśmy stary, bo z 1864 roku, kamienny dom niezwyklej urody i wybudowaliśmy kolejny, utrzymany w charakterze dużej wiejskiej stodoły. Ten nowy, wygodny dom oferujemy naszym gościom.
Stankowice to stara osada, której mieszkańcy przez kilka wieków pracowali dla właścicieli Zamku Czocha położonego nie dalej niż 1,5 km. Rengensdorf (taka była niemiecka nazwa wioski jeszcze do wojny) była wsią, w której były dwie kuźnie, piekarnie, dwie restauracje, wiejski dom spotkań
i zabaw. Sytuacja powojenna zmieniła i nazwę wsi, i jej mieszkańców. Dzisiaj mieszkają tutaj osoby, których rodziny zostały tu przesiedlone. Nie ma już dzisiaj kuźni, piekarni ani restauracji, ale istnieje dom spotkań, w którym co roku organizowane są najlepsze potupajki w okolicy.
Stankowice to wioska malowniczo położona, prawie wciśnięta pomiędzy ogromny las pełen zwierząt i grzybów a dwa sztucznie utworzone na początku wieku jeziora: Lubańskie i Złotnickie, i właśnie ze względu na ciekawe położenie i ukształtowanie terenu, miejsce to ma wiele
do zaoferowania. Latem doskonały obszar do spacerów, biegania, jazdy na rowerze, pływania, kajakowania; zimą – narty biegowe (Jakuszyce – jedno a najlepszych miejsc w Europie), narty zjazdowe i snowboard (gondola otwarta od rana do 23 godz, sztucznie naśnieżana) wyprawy
do lasu (chodzenie w śnieżnych rakietach po glebo kim śniegu), łowienie ryb z przerębli
czy kąpiel w lodowatej wodzie czyli morsowiska.
Atrakcje tego miejsca nie kończą się na położeniu wsi. Ta cześć Polski przechodziła z rąk do rąk wielokrotnie (Czechy, Niemcy, Polska) i każdy zostawił tutaj odcisk własnych stóp,
czyli kultury, a co za tym idzie – języka, obyczajów, literatury, architektury, jedzenia, muzyki. Bliskość granicy z Czechami (10 km ), z Niemcami (30km ) sprawia ze w ciągu kilku dni mamy dużą szanse zobaczyć różnorodność miejsc, kultur, obyczajów. Czy może być coś bardziej ciekawego?
Teren
